środa, 9 stycznia 2008

Powieźli ciało kumpla na krześle, bo chcieli spieniężyć czek

Scena prosto z czarnej komedii: dwóch facetów wiezie na krześle biurowym ciało zmarłego kolegi. Podjeżdżają pod sklep, zostawiają krzesło z kumplem pod drzwiami, sami wchodzą do środka, by spieniężyć czek na nazwisko zmarłego... Zdarzyło się naprawdę w USA.

- Świadkowie widzieli dwóch mężczyzn pchających krzesło z Virgillo Cintronem, który kiwał się z boku na bok. Co chwila Cintron za bardzo się przechylał, a ci dwaj sadzali go prosto - mówił rzecznik policji Paul Browne.

Sprawcy weszli do sklepu, a ciało zostawili na zewnątrz. Zauważył je policjant, który przypadkowo jadł lunch w pobliskiej knajpie. - Jego uwagę zwrócił tłum, który zaczął zbierać się wokół krzesła - powiedział Browne. Mężczyzn aresztowano i oskarżono o próbę oszustwa. Cintron trafił do kostnicy - okazało się, że zmarł z przyczyn naturalnych.


Brak komentarzy: