No i stało się! Niedawno Michael Jackson ujawnił swoją twarz (co prawda strategiczne punkty zasłonił plastrami), a teraz przyszła kolej na twarze jego dzieci. Prince Michael Jackson (lat dziesięć) i jego o rok młodsza siostra (?) Paris Katherine wyglądają tak:
Podobne do tatusia? Trudno powiedzieć. Michael Jackson nie jest już podobny sam do siebie. Zakładając, że to on jest ojcem...
Dzieci sfotografowano w Las Vegas. Pewnie nikt nie zwróciłby na nie uwagi, gdyby nie hipotetyczny tata przemykający obok w dziwnym przebraniu i ciemnych okularach. Na razie tożsamość dzieci nie została potwierdzona. Do tej pory widywano je tylko z maskami/szalami/kocami na głowach.
sobota, 2 lutego 2008
Michael Jackson pokazał twarze swoich dzieci - zdjęcia!
Etykiety: dzieci, dzieci jacksona, foto, gwiazdy, michael jackson, paris katherine, pokazał, prince michael, twarze, wygląd, zdjęcie
czwartek, 31 stycznia 2008
Britney Spears: w karetce do szpitala z policją. Znamy?
Britney znowu trafiła do szpitala, znowu karetką i znowu w asyście policji. - Udzieliliśmy pomocy Spears - przyznał anonimowo jeden z policjantów. Wyjeżdżającą spod domu gwiazdy karetkę pogotowia eskortowało kilka policyjnych motocykli, dwa wozy i dwa śmigłowce.
Media donoszą o "kolejnym załamaniu nerwowym" i "oddziale psychiatrycznym". Ale czy naprawdę chcecie jeszcze o tym czytać?
środa, 30 stycznia 2008
Bracia Roszkiewicz - wywiad
Słynni bracia Roszkiewicz udzielili arcyciekawego wywiadu gazecie "Super Express".
Po pierwsze Roszkiewiczowie przyznali, że są gotowi na "zwarcie z Mroczkami". My akurat wolelibyśmy się z Mroczkami nie zwierać, ale oni chcą. Ich sprawa.
Bracia powiedzieli też, że rozwód rodziców był dla nich "wielkim psychicznym wydarzeniem". "Wielkim, psychicznym..." - kapujecie? Bo my nie. Ale to nic. Roszkiewiczowie planują karierę aktorską i wykopanie Mroczków z "M jak Miłość". Na pewno jeszcze niejedno od nich usłyszymy.
wtorek, 29 stycznia 2008
Policja znowu u Britney Spears: kolejna awantura
Dawno, dawno nie pisaliśmy o Britney. To niedobrze, bo Brit jest popularna w najgorszym znaczeniu tego słowa i przysparza naszemu blogowi tysiące klików. Teraz nadrabiamy - od razu z grubej rury.
Wczoraj w nocy w domu Spears w LA doszło do kolejnej awantury i interwencji policji. Świat obiegają zdjęcia gwiazdy płaczącej na chodniku (z psem w objęciach). Nie publikujemy, bo dla nas to trochę za dużo - można je obejrzeć TUTAJ.
Spears pokłóciła się z menadżerem Samem Luftim. Awantura była na tyle poważna, że Brit wezwała na pomoc byłego chłopaka i wciąż paparazzo Adnana Ghaliba. Lufti zabronił ochronie wpuszczać go do środka i wyłączył telefon Brit, by ta nie mogła się z nim kontaktować. - On ma na nią zły wpływ - wyjaśniał. Sam Lufti też nie jest święty. - Jest bardziej zazdrosny od kochanka i słynie zaborczości - mówią "źródła".
Skończyło się na wkroczeniu policji i ojca Spears, którzy uspokoili sytuację.
Etykiety: Adnan Ghalib, awantura, Britney Spears, gwiazdy, kłótnia, na chodniku, policja, Sam Lufti
Bracia Roszkiewicz pobiją Mroczków
Robert i Hubert Roszkiewiczowie to dwaj "obłędnie przystojni" bracia bliźniacy, którzy ostatnie siedem lat spędzili w Stanach, a teraz wracają do kraju, by nakopać Mroczkom do d... - tak przynajmniej twierdzi "Super Express".
Bracia Roszkiewiczowie mają same zalety, a ich przewaga nad Mroczkami jest ogromna. Po pierwsze - są więksi. Po drugie - są bardziej umięśnieni. Po trzecie - nigdy nie wystąpili w "Tańcu z gwiazdami".
Bliźniacy R. mają już doświadczenie aktorskie: zagrali wspólnie w "Quo Vadis" Kawalerowicza. A Mroczki rolę życia ("M jak Miłość") sprzątnęły im sprzed nosa.
Mama R. wyjaśnia: - Synowie wyjechali do Stanów w 2001 roku, a w czerwcu dostałam telefon, że ktoś widział ich, jak grają w filmie "Quo vadis" i specjalnie dla Roberta i Huberta została napisana rola w serialu "M jak miłość". Niestety, synowie byli już w Ameryce, więc produkcja musiała sobie poradzić bez nich.
I, niestety, produkcja sobie poradziła...
Ps. Bracia Roszkiewicz mają grać w serialu "39 i pół" w TVN.