Agonii Brit ciąg dalszy. Co dokładnie stało się wczoraj w domu Spears? - Gwiazda była naćpana dziwną mieszanką prochów i leków, w tym specjalnym preparatem dla koni wyścigowych. Kiedy do jej domu przyjechała policja, Britney zamknęła się z synem w toalecie i nie chciała wyjść - donosi sobotni "The Sun".
Gwieździe, przebywającej na szpitalnym oddziale zamkniętym, chwilowo odebrano prawa do widywania dzieci. Co będzie dalej - nie wiadomo. Mamy nadzieję, że nic.
sobota, 5 stycznia 2008
Britney Spears była naćpana i zamknęła się w toalecie
Etykiety: Britney Spears, dzieci, gwiazdy, karetka, Kevin Federline, lek dla koni, narkotyki, policja, prawa opieki, szpital, toaleta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz