Nie wiadomo, co dokładnie dzieje się z Britney, ale wszystkie brukowce (i nie tylko one) i tak dostały szału. Po dzisiejszej akcji policji upadła gwiazda jest absolutnie wszędzie. Dziennikarze gubią się w domysłach, atmosfera jest gorąca, w sieci krążą dramatyczne zdjęcia i filmy z wyprowadzenia Brit. Księżniczka pop przywiązana do noszy, z obłędem w oku, to jest to...
Wszystkie poważniejsze brukowce w spekulacjach przebił "Daily Mail", który ogłosił, że Spears chciała popełnić samobójstwo. - Albo przedawkowała prochy, albo chciała popełnić samobójstwo - mówi "źródło" brytyjskiej gazety. Albo jedno i drugie.
piątek, 4 stycznia 2008
Britney Spears w szpitalu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz